Cały czas przychodzą mi do głowy nowe pomysły, których właściwie nie nadążam realizować:/ Ale z tym się udało! Chciałam zrobić łapacz snów, ale większy niż dotychczas. Zaczęłam od znalezienia wzoru na okrągłą serwetkę - ten bardzo mi się spodobał. Po wydzierganiu serwetka była niezbyt duża, ale bardzo się marszczyła, więc uznałam, że nieźle da się naciągnąć. I oto jest: łapacz o średnicy 40 centymetrów!