Dzisiaj byłam z koleżanką w schronisku dla zwierząt - obchodzili 52 urodziny i przygotowali kilka atrakcji dla chętnych. M.in. można było porozmawiać z behawiorystką, poczytać książki kotom i... zrobić samemu zabawki dla zwierzaków. Ja się skusiłam na to ostatnie:) A dodatkowo podrzuciłam kotom takie zabawki:
Zgadnijcie co przygotowuję (nie dla zwierzaków:P):
Podpowiedź: ma tak stać jeszcze tydzień.
Z pewnością coś do picia :) napój z kwiatów bzu czarnego :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zabawki :)
Świetne zabaweczki!
OdpowiedzUsuńRównież stawiam na syrop z dzikiego bzu :) Myślę, że kotki będą zadowolone z nowych zabawek.
OdpowiedzUsuńŚliczne zabawki i oczywiście syrop z kwiatów czarnego bzu. Mam taki sam :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że niektóre schroniska organizują takie akcje. Zabawki dla kotów super. :-)
OdpowiedzUsuńPróbuję zrobić nalewkę z dzikiego bzu:) Ale na zdjęciach (i w realu w sumie też) wygląda jak syrop:>
OdpowiedzUsuńJak soczyście - pięknie :)
OdpowiedzUsuń