Ok. 1,5 miesiąca temu zostałam ciocią. Nie po raz pierwszy, ale po raz pierwszy widziałam ośmiogodzinne dziecko:D W związku z narodzinami Michaliny odkryłam inną gałąź szydełkowania, a mianowicie - ubranka i pierdółki dla małych dzieci:P
Poniżej (jeszcze za duża, ale taka miała być, żeby jesienią/zimą pasować na głowę) czapka dla Misi z uszkami misia:D
Zrobiłam ją z niesamowicie milutkiej włóczki, której nazwy nie pamiętam, ale miała dopisek "baby".
Nawet na zdjęciu widać tą 'milutką włóczkę', czapka urocza :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, ja też uwielbiam robić rzeczy dla "malutkich" to sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńŚliczna czpusia szczególnie uszka ma słodkie pozdrawiam cieplutko😊
OdpowiedzUsuńUrocza czapka!
OdpowiedzUsuńŚliczna czapeczka :-) Sama słodycz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fajniusia czapunia :) Piękności :)
OdpowiedzUsuńMilusia czapeczka z milusiej włóczki :)
OdpowiedzUsuńśliczna :) na jesień jak znalazł. sama niedawno zostałam mamą i tym bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Wzór bardzo prosty, polecam:)
UsuńUrocza czapeczka, ślicznościowa :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńTo jest takie totalnie urocze :3 W sumie sama bym nosiła taką czapę. xD
OdpowiedzUsuń:D też zaczęłam się zastanawiać czy nie zrobić czegoś takiego "dla dorosłych":P
Usuń