poniedziałek, 31 października 2016

Halloween, halloween, daj cukierka albo...?


Zabawy halloweenowe są dość popularne i ostatnimi czasy można znaleźć wiele pomysłów na własnoręcznie wykonywane ozdoby i przepisy na mniej lub bardziej przerażające potrawy. Oczywiście w tym temacie przodują Amerykanie - ale i my powoli ich doganiamy ;) Ja również, jako wierna fanka filmów Burtona i tematów, które budzą dreszcze grozy od czasu do czasu ulegam słabości i organizuję (lub razem z Mo organizujemy :)) zabawy halloweenowe. Oczywiście traktując je 
z przymrużeniem oka ;)  

Ale dynia musi być - i jest ona u mnie w tym roku: 


Nie mogło zabraknąć też "palców wiedźmy" i trumienek z kruchego ciasta :)


Co ciekawe - sama tradycja święta Halloween jest bardzo stara. Przyjmuje się, że jej korzenie mogą sięgać starożytnego Rzymu lub kultury celtyckiej. Kiedy następował astronomiczny koniec lata - święto Samhain, wierzono, że granice między światem żywych i zmarłych zacierają się i możliwe jest ich wzajemne przenikanie. Duchy przodków były zapraszane do domów, natomiast aby ochronić się przed złymi duchami, ubierano stare łachmany i zakładano maski, aby je odstraszyć, i aby nie nawiedzały one domostwa. 
Podpowiem jeszcze, że z miąższu dyni można upiec pyszne babeczki i zrobić dobrą zupę. Polecam do wypróbowania! :) 

niedziela, 16 października 2016

Prokrastynacja jest kobietą

Oj, zdecydowanie:) Już podaję przykład: od ponad miesiąca czekają u mnie na biurku rzeczy do sfotografowania i wrzucenia na bloga, ale odkładam to na później, bo może będę miała wenę na zdjęcia, a może będzie lepsza pogoda i da się je zrobić przy świetle dziennym...
Torbę poniżej sfotografowałam godzinę przed wydaniem jej we właściwe ręce (bo to prezent). Przyznaję, torbę kupiłam gotową, ale rysunek jest odręczny (ale z wzoru z internetu).



Albo te ośmiorniczki - wysłałam je w zeszłym miesiącu, zdjęcia zrobiłam tuż przed spakowaniem, ale z aparatu zgrałam je dopiero dzisiaj. Może tego nie widać na pierwszy rzut oka, ale to nie są te same co w poprzednim poście - to jest kolejna partia:) 


Na koniec uśmiechnięta ośmiorniczka na ponure ostatnio dni: