Mo zaczęła wrzesień w tonacji turkusowej, tak się złożyło, że ja też mam coś do pokazania w tym kolorze :)
Wisior, na bazie szklanego kaboszonu. Uzupełniony toho i niezastąpionym sutaszem chińskim.
W tonacji może bardziej morskiej - chyba z tęsknoty, bo w tym roku jeszcze nad Bałtykiem nie byłam!
środa, 20 września 2017
piątek, 8 września 2017
Wrześniowe... turkusy!
Och, pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć:/ Za to sprzyja siedzeniu w domu i dzierganiu kolejnych rzeczy:) Mam nadzieję, że uda mi się dokończyć kilka projektów (głównie na szydełku), a także je sfotografować jeszcze w świetle dziennym i przy najbliższej okazji podzielić się nimi z Wami!
A tymczasem jeszcze kolejne sutasze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)