Na ostatnie urodziny dostałam książkę z szydełkowymi wzorami ("Animal friends of PicaPau) - no cudowne są te stworzenia! Żabę jako pierwszą wzięłam na warsztat - skusiła mnie szałwiowa włóczka:)
Żaba ma ok. 25 cm wysokości i ściągane gatki! Pod spodniami ma kąpielówki, a na stopach (?) płetwy do nurkowania. Może zamysł nie jest zbyt logiczny, ale przecież nie o to chodzi:D
Zapraszam na stronę Omotane na FB - są tam prace, których jeszcze tu nie publikowałam (i odwrotnie, nie mam czasu tego ogarnąć:>).
PS. Przepraszamy za nieregularne publikowanie, ale - mimo, że ukradkiem tworzymy i mamy co pokazać - nie możemy często znaleźć czasu żeby przysiąść i do Was napisać. Zycie czasem nas atakuje ;) Jak zwykle obiecujemy poprawę:D
Genialnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńAaaaa boska! Taka milusia, no i te gatki i płetwy... pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńREWELACJA! Nie ma zmiłuj - trzeba się uśmiechnąć jak się na Nią patrzy.
OdpowiedzUsuń