niedziela, 16 września 2012

Seledynowo

Powoli zbliża się październik i powoli wraca wena na szycie po wakacyjnym rozleniwieniu :) tak na początek jednolite kolczyki, w seledynowych odcieniach, z nieco innym umocowaniem bigla.
Miejscami sznurek się niecnie skrzywił :> eh, jednak trzeba szyć regularnie, żeby nie wyjść z wprawy. Ale obok mnie leżą czeskie igły do wypróbowania; liczę, że ułatwią mi pracę nad sutaszowaniem :)

3 komentarze:

  1. Ja widzę turkus. No na pewno nie wyszłaś z wprawy. Cudne jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jak fajnie usunęłaś te literki i cyferki przy opublikowaniu komentarzy uf

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne!Kolor jest zabójczy,lubię odcinie niebieskiego, zielonego i turkusu:D a kolczyki mają też fajny kształt:D

    OdpowiedzUsuń