W tym pięknym miasteczku z bardzo zaangażowaną grupą, uczyliśmy się jak obszyć kulki. Oto efekty mojej pracy:
I drugi wisior, obszyty w ten sam sposób, tylko w wariancie czarno-złotym, z nieco innym układem koralików w "kolcach" na obwodzie.
Dziękuję prowadzącej za skuteczne nauki :)
rewelacyjne, wspaniale wyglądają
OdpowiedzUsuń