Etui na telefon, z moim ulubionym Elmo, które okazało się za duże na mój telefon (mimo wstępnego mierzenia) i ostatecznie wylądowało u koleżanki (która posiada komórkę szerszą od mojej:P). Góra, jak widać, nie wykończona, nieco krzywa.
Etui nr 2 - tym razem pasujące na moją komórkę: Potwór Ciasteczkowy. Tutaj nawet zamontowałam wstążkę, która ułatwia wyciąganie telefonu.
Tutaj razem, widać, że czerwone etui jest nieco większe od niebieskiego.
Świetne ! :>
OdpowiedzUsuńCiasteczkowy potwór!!! :D jeej, uwielbiam Cię MO! :D
OdpowiedzUsuń(Muppety oczywiście też ;))
GIT!!!
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją JESIENNĄ WYMIANKĘ:)
Świetne! :) Sama bym chętnie w takie etui telefon wkładała:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) Sama bym chętnie w takie etui telefon wkładała:)
OdpowiedzUsuńCiasteczkowy wymiata!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na etui! Ja nie mam cierpliwości do szycia. Igły i nici to ostateczność. A maszyna? Stoi w kącie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie Liebster Blog.
Zapraszam po odbiór wyróżnienia:
http://tworczopomojemu.blogspot.com/2013/09/wyroznienie-dziekuje.html