Witajcie! :) Dziś chciałam Wam zaprezentować jeszcze jeden naszyjnik, który czekał od dłuższego czasu na doszycie ostatnich elementów. Zawsze "coś" powodowało, że musiałam odłożyć go na później. Ale w końcu udało się :) Prezentuję turkusowe howlity w sutaszowej i koralikowej oprawie ;)
Jest zrobiony na bazie 3 kamieni o średnicy 2 cm oraz perełek i szklanych koralików, i oczywiście toho w rozmiarach 6, 8, 11 i 15.
Dosyć niedawno zaczęłam praktykować obszywanie kamieni koralikami, przed wszyciem ich w sutasz. Jestem bardzo zadowolona z efektu i polecam wszystkim do wypróbowania ;)
A na za niedługo szykujemy dla Was małą niespodziankę, więc zaglądajcie
w wolnych chwilach :)
Turkus od zawsze kojarzy mi się z latem ;) Piękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńBajkowe kolory, jestem pod mega wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńja niestety nie umiem robić takich dużych form z sutaszu :(
a o połączeniu obszytego rivoli z sutaszem już myślałam, ale nie mam pojęcia, jak to zrobić...
Piękny, jestem zachwycona tym naszyjnikiem :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepięknie, kolor świetny. :D
OdpowiedzUsuńłal! robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik! Obszywanie koralikami dodaje specyficznego uroku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam turkus, to mój kolor :) Naszyjnik jest przepiękny. Cieszę się, że mogłam odkryć dziewczyny wasz blog !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Przepiękny naszyjnik :).
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńaaaale cudny naszyjnik! Strasznie mi się podoba ta mocna ( :>) oszczędność w kolorach. Same sutasze dla mnie już tak wytworne i ozdobne, że nie potrzebują dodatkowego wzmocnienia w kontrastach. Ach, jaki ładny jest!
OdpowiedzUsuń