Pamiętacie sierpniowego posta z fioletowym pierścionkiem? Niedługo potem dokończyłam dwa kolejne i zapomniałam Was ich pokazać:)
Miałam sfotografować przez długi weekend nowsze rzeczy, ale "mały remont" okazał się lepszym rozwiązaniem na wolny czas:P A jak Wy spędziliście te kilka dni? W Poznaniu było całkiem ładnie (dziś nawet 22'C przed popołudniowym deszczem:>)!
Mi się udało pojechać na zwiedzanie. :D
OdpowiedzUsuńPierścienie wyglądają niesamowicie, osobiście skłaniam się ku fioletowemu, ale reszta wcale nie gorsza. :3
Piękne - świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Szczególnie podoba mi się wersja turkusowa i fioletowa :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie wersje :)
OdpowiedzUsuńBoskie pierścienie, bardzo stylowe!
OdpowiedzUsuńU mnie weekend również pracowity :). Cudne pierścienie
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne pierścienie szczególnie ten turkusik pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń