środa, 16 grudnia 2020

Szydełkowe świerki

Czy u Was też w grudniu panuje rękodzielnicze szaleństwo? Ja właśnie ponaciągałam serwetki i część gwiazdek, mam gnoma świątecznego w połowie, nitki do pochowania w innych ozdobach, do tego mnóstwo planów, które zostaną jednak na przyszły rok ;)

Dzisiaj pokażę Wam serwetkę, którą skończyłam już jakiś czas temu. Widzicie choinki? :D


Wzór w oryginale ma poprzyczepiane perełki, ale uznałam, że to zupełnie nie dla mnie (no i jak potem coś na tym postawić...?).


Praca powstała z kordonka Sheepjes Maxi Sugar Rush, kolor świerk. Niewiele go zostało.
Średnica - 41cm.
Wzór na serwetkę znajdziecie TUTAJ.

2 komentarze:

  1. Taką serwetkę też mam na koncie, ale ostatnio nie zgadzamy się ze szydełkiem.Rozgrzebanych prac mam dużo. Kartki dalej robię, mimo że już wysłałam. Przydadzą się na następne święta ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo! Rozgrzebane ozdoby też się przydadzą na następne święta :D

      Usuń