piątek, 15 stycznia 2016

Ogłaszamy Przydasiowe Candy :)

Dziś przygotowałyśmy dla Was rozdawajkę :) Tym razem zamiast gotowych cukierasów mamy do rozlosowania różności, z których można samemu zrobić biżuterię :) Na Nowy Rok na wielu blogach pojawiły się założenia, że "w tym roku nauczę się jakiejś nowej techniki". Stąd pomysł na rozdanie przydasiowe, aby zachęcić Was (i siebie nawzajem również :)), do poznawania kolejnych technik
i wypróbowania nowych pomysłów na rękodzieło :)


Do rozlosowania są dwa zestawy - zielono-niebieski:


I pomarańczowo-żółty:


W każdym znajdują się:
- 2 metry sznurka woskowanego
- 1 metr sznurka skręcanego 3 mm
- zestaw 10 sznurków (każdy po 20 cm) do robienia bransoletek
- mix koralików
- zawieszki

Aby wziąć udział w zabawie wystarczy:
1. Wyrazić chęć udziału w candy w komentarzu pod tym postem i zostawić swój mail lub adres bloga. Prosimy o dopisek, który zestaw wybieracie.
2. Udostępnić banner (osoby posiadające bloga lub fb) z linkiem do tego posta.
3. Cierpliwie czekać na wyniki :)

Zgłoszenia przyjmujemy do północy 12.02.2016. Wyniki podamy w przeciągu dwóch dni od zakończenia zabawy. Przygotowana będzie również nagroda lub nagrody pocieszenia - zależnie od ilości zgłoszeń :)

Przy okazji rozdawajki mamy do rozlosowania jeszcze jedną rzecz. W ramach noworocznych porządków przejrzałam moje pudełka z różnościami i okazało się, że jest tam trochę rzeczy, które tylko leżą i się kurzą, a szkoda, żeby spotkał je taki los. Więc dodatkowo możecie zgłaszać się również do losowania worka z wielkim mixem przydasiowym:


Znajdują się w nim: szklane, akrylowe i drewniane koraliki, kilka drewnianych baz na kolczyki, 1 metr tasiemki z kratkę, złote bigle oraz srebrne przekładki i bazy do kolczyków oraz mix koralików i zielony kaboszon dł. 2,5 cm. Jeśli ktoś chce przygarnąć zestaw nr III - losowany niezależnie od candy - to prosimy również zaznaczyć to w komentarzu. Oczywiście możecie się zgłaszać na jedno i drugie losowanie :)
Przypominamy o konieczności zostawienia w komentarzu maila lub adresu bloga - inaczej zgłoszenia będą nie będą brane pod uwagę w trakcie losowania.
Nie przedłużając - zapraszamy do zabawy! :)

środa, 6 stycznia 2016

Pierwszy noworoczny post

Witajcie w Nowym Roku! :) Za oknem w końcu zima - przynajmniej w Gorzowie - śnieży i trzyma mróz :) Dziś chciałam Wam pokazać bransoletkę, którą przygotowałam do zestawu z wisiorem publikowanym wcześniej - KLIK - na wyzwanie październikowe w Kolorkach u Danutki.


Jest uszyta na bazie ametystu i szklanego koralika, uzupełniona filetowymi perełkami i szklanymi koralikami oraz toho Metallic Amethyst Gun-Metal
w rozmiarach od 11 do 6.


Do obszycia wykorzystałam sutasz w ciemnofioletowym odcieniu, nieco sztywniejszy niż pega, ale dość elastyczny, by udało się wykonać zawijane elementy :)
A jeszcze w świątecznym klimacie chciałam się pochwalić rękodzielniczymi cudami, które dostałam pod choinkę. Pannę Sowę:


Która szybko zaprzyjaźniła się z Cthulhu (który również zawędrował do mnie na święta ;)).


Oraz przeurocze mydełka domowej produkcji:


A już po świętach moja uzdolniona siostra cioteczna wypaliła dla mnie na desce wrota Morii - wszyscy fani Tolkiena powinni rozpoznać ten obraz :)


Sówka i mydełka zostały wykonane przez Anettę196, której cuda możecie obejrzeć tu: KLIK.
Mam nadzieję, że Nowy Rok rozpoczynacie pełne pomysłów na kolejne rękodzielnicze cuda :) My, choć bez konkretnych postanowień, mamy w planie tworzyć i publikować nasze prace kolejny rok :)

środa, 30 grudnia 2015

Gwiazdy są w porządku

Niecałe dwa miesiące temu Ala z Pracowni 56 [klik] nauczyła mnie szydełkować. Spotkanie trwało ponad 4 godziny, wyprodukowałam dość pokraczną babeczkę:) Teraz prawie codziennie trenuję i mogę Wam przedstawić Cthulhu - jednego z Wielkich Przedwiecznych.


Ten na pewno nie jest straszny, dodatkowo jest dość mięciutki, co jeszcze bardziej umniejsza jego straszność. 


Cthulhu obecnie mieszka ze swoim największym kultystą, który czci go i karmi codziennie.


Wzór na stwora wzięłam stąd [klik], ale jest trochę zmieniony (bo nie zrozumiałam trochę wzoru:P).

czwartek, 24 grudnia 2015

Świątecznie

W tym roku zrobiłam ozdoby świąteczne z masy solnej - pierwszy raz od... 18 lat chyba. Znalazłam przepis na masę, która nadaje się do robienia z niej małych rzeczy. Wysychała na kaloryferze:)


Po paru dniach została potraktowana farbkami akrylowymi. Zapomniałam ozdoby pomalować lakierem:( mam nadzieję, że nikt na nie nic nie rozleje (ile zaprzeczeń w jednym zdaniu!) i utrzymają się na choince do końca choinki;)






Wesołych Świąt!

niedziela, 20 grudnia 2015

Przedświątecznie :)

Do świąt Bożego Narodzenia już tylko kilka dni, na pewno w Waszych domach trwają przygotowania i porządki. Na dziś, jako przedświąteczny akcent, przygotowałam tym razem kartki własnoręcznej produkcji. Musze się przyznać, że już dawno nie wykonywałam samodzielnie kartek świątecznych - miło było
w tym roku odświeżyć sobie pamięć oraz móc wysłać rodzinie i przyjaciołom taki drobny prezent :)


Kilka kartek przygotowałam w rozmiarze "klasycznym" (mam na myśli połowę formatu A5), jedną podłużną: 


A dwie większe (w rozmiarze połowy A4) - zdjęcie zdążyłam zrobić tylko zielonej w zestawie z resztą kartek: 


Mamy nadzieję, że przedświąteczny czas Was nie przytłacza i mimo, że to tuż tuż, znajdziecie chwilę, żeby cieszyć się tym nadchodzącym czasem :) 

sobota, 12 grudnia 2015

Połowa grudnia

Nie wiem czy pamiętacie, kiedyś już zrobiłam taki naszyjnik, tylko w innych kolorach [tu]. Właściwie różnica jest w wielkości płatków, ale nie widać tego za bardzo. 



Ten należy do edycji świątecznej:P



Mam jeszcze jedną taką kolię, w zupełnie innych kolorach; pokażę ją kiedy indziej. 

wtorek, 8 grudnia 2015

Wymianka Pod Patronatem Św. Mikołaja AD 2015

W tym roku po raz pierwszy wzięłam udział w Wymiance Mikołajkowej, zorganizowanej na blogu Strzępki i okruchy. Pomysł i cała inicjatywa bardzo mi się spodobała, poza tym kto nie lubi Mikołajek ;)


Chyba najtrudniejszym warunkiem do spełnienia było wytrwanie w obietnicy, że do 6 grudnia paczek nie otwieramy, nawet jak przyjdą wcześniej :> Ale ogromnym wysiłkiem woli się udało ;)
I takie to skarby znalazłam w mojej paczce:


Pięknie, ręcznie robione: anioła, przepiśnik, kartkę świąteczną z bardzo miłymi życzeniami :), zakładkę do książki z kotem :D, woreczek na drobiazgi, pudełko pełne koralików i świeczkę :)
Poza tym znalazła się w paczce książka, herbaty i cukierki :) Drogi Mikołaju (którym, jak podpowiedziały mi skrzaty, była Teresa z bloga Teresa i jej prace) bardzo się cieszę, że tak mnie obdarowałeś! Dziękuję! :) Mam motywacje, by dobrze się sprawować cały następny rok! :))
Zabawa jest świetna - jeśli ktoś lubi niespodzianki i świąteczne klimaty, to koniecznie powinien dołączyć do nas za rok! :)
Jeszcze na koniec bezczelnie się pochwalę, że jak również byłam czyimś Mikołajem, a co schowałam do paczki, możecie znaleźć tu: KLIK