Witajcie w Nowym Roku! :) Za oknem w końcu zima - przynajmniej w Gorzowie - śnieży i trzyma mróz :) Dziś chciałam Wam pokazać bransoletkę, którą przygotowałam do zestawu z wisiorem publikowanym wcześniej - KLIK - na wyzwanie październikowe w Kolorkach u Danutki.
Jest uszyta na bazie ametystu i szklanego koralika, uzupełniona filetowymi perełkami i szklanymi koralikami oraz toho Metallic Amethyst Gun-Metal
w rozmiarach od 11 do 6.
Do obszycia wykorzystałam sutasz w ciemnofioletowym odcieniu, nieco sztywniejszy niż pega, ale dość elastyczny, by udało się wykonać zawijane elementy :)
A jeszcze w świątecznym klimacie chciałam się pochwalić rękodzielniczymi cudami, które dostałam pod choinkę. Pannę Sowę:
Która szybko zaprzyjaźniła się z Cthulhu (który również zawędrował do mnie na święta ;)).
Oraz przeurocze mydełka domowej produkcji:
A już po świętach moja uzdolniona siostra cioteczna wypaliła dla mnie na desce wrota Morii - wszyscy fani Tolkiena powinni rozpoznać ten obraz :)
Sówka i mydełka zostały wykonane przez Anettę196, której cuda możecie obejrzeć tu: KLIK.
Mam nadzieję, że Nowy Rok rozpoczynacie pełne pomysłów na kolejne rękodzielnicze cuda :) My, choć bez konkretnych postanowień, mamy w planie tworzyć i publikować nasze prace kolejny rok :)
Bransoletka przepiękna! Może w tym roku uda mi się zmobilizować i zrobić swoją pierwszą sutaszową bransoletkę...
OdpowiedzUsuńEkstra prezenty dostałaś, a bransoletka piękna :D Izu, mnóstwo weny twórczej na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńCudna błyskotka :), fajniutkie prezenty :)
OdpowiedzUsuńBransoletka przepiękna, a prezenciki cudne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka ma piekny fioletowy odcień :)
OdpowiedzUsuńJak nie przepadam za fioletem, tak ta bransoletka jest śliczna. :)
OdpowiedzUsuńPiękna...
OdpowiedzUsuń"say friend and enter...
OdpowiedzUsuń...Mellon "
;-D
Bransoletka z charakterem. :D Śliczne prezenty dostałaś. :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, cudowne kolory!
OdpowiedzUsuń