Sunny days

Lato w pełni :) dlatego też moją uwagę przykuły ostatnio słoneczne kamienie, nefryty, z których uszyłam zestaw:

Kolczyki, długości 7cm bez bigli, uzupełnione szklanym koralikiem
w środkowej części, oraz toho8.

Oraz wisior, na bazie tego samego kamienia, ale z wykorzystaniem toho6. Cały zestaw prezentuje się tak:

Z racji na długość kolczyków myślę, że sprawdzi się też oddzielnie ;)
Życzę wszystkim kolejnych słonecznych dni :)

Smocza zastawa ^^

Dziś chciałam pokazać coś nie całkiem wpisującego się w tematykę naszego bloga - zamiast biżuterii będą to talerze :)
Wykonane techniką decoupage "od spodu", tzn. na przezroczystych talerzach zostały naklejone od dołu wybrane obrazy, następnie pomalowane i polakierowane. I tak powstały 2 smocze talerze:

Są ze smokami chińskimi, które wg mitologii mają przynosić szczęście :)

Wybaczcie, że zdjęcia nie całkiem udane, ale mam okropny kłopot ze sfotografowaniem szkła ;>
Plusem decoupage od spodu jest fakt, że można na nich coś podać i nie grozi to zdarciem lakieru ani farby i można bezpiecznie z nich korzystać :)

Sutaszowy przymus ;)

Zamówienia czekają, książki leżą nieprzeczytane, a sutasz domaga się, żeby go uszyć :) zdarza mi się co jakiś czas - może Wam też - że biorę do ręki kamień albo koralik i wiem, że muszę teraz zaraz go obszyć, a przynajmniej zacząć, bo inaczej pęknę!

Tak powstał wczoraj wisior, na bazie niebiesko-granatowego kamienia, obszytego czarnym, grubym sutaszem (sznurek trafił mi się przypadkiem,
a jest mniej więcej podwójnej grubości zwykłego i szyje się genialnie :))
 i koralikami toho6 Silver Lined Frosted Teal, całość wykończona sznurem skręcanym i perełką w tonacji :)

Śmiem nieskromnie stwierdzić, że czasem sutaszowy przymus daje dobre efekty ;)

Lavender, Iris i mix kolorowy

Dziś coś w jednolitej tonacji - wachlarzyki, do których przymierzałam się od jakiegoś czasu.
Pierwsze "standardowe", w 4 rozmiarach toho Opaque Lavender. Na razie nie odważyłam się próbować z toho15 (przeraża mnie ten rozmiar koralików ;)), więc zaczynam od 11.

 

W drugiej parze nieco odbiegłam od szablonu - ostatnie 3 rzędy koralików są w tym samym rozmiarze, dzięki czemu kolczyki są smuklejsze. Tu Metalic Iris Purple w 3 rozmiarach:

 

I na koniec eksperymentalne wielobarwne kuleczki - toho 8 w sześciu kolorach.

Taki żywszy akcent na lato :)

Wakacyjne candy :)

Ogłaszamy candy i zapraszamy wszystkich do naszej wakacyjnej rozdawajki :) Minął nam już rok, minął setny post, więc z okazji wakacji chcemy kogoś obdarować naszymi drobiazgami :) Przygotowałyśmy dla was dwie pary kolczyków z sutaszu, broszkę z filcu i przydasie, które rozlosujemy pomiędzy 2 osoby spośród wszystkich zgłoszeń. Candy trwa miesiąc (od 10 VII do 10 VIII) i dzień po zakończeniu terminu odbędzie się losowanie :)

Zasady:
1. należy wyrazić chęć wzięcia udziału w zabawie w komentarzu pod postem
2. zamieścić podlinkowany do posta banner na swoim blogu
3. zapraszamy do zostania obserwatorami naszego bloga (dla tych osób przygotujemy podwójne losy ;))
4. osoby nieposiadające bloga są również zaproszone, w takim przypadku prosimy o zostawienie adresu mailowego przy swoim komentarzu

Nagrody:

Kolczyki nr 1

Kolczyki nr 2

Broszka delfin (razem z niebieskimi kolczykami)

I trochę różnych różności jako przydasie :)

A zatem, zaczynamy! :)
Jeśli do candy zgłosi się ponad 50 osób zostanie przygotowana dodatkowa nagroda niespodzianka do rozlosowania, i kolejne przy przekroczeniu progów 70 i 90 zgłoszeń :)

Kawa z mlekiem i sutaszem :)

Zakończenie roku akademickiego, indeksy do rozliczenia, wyprowadzki i tego typu sprawy nieco odsunęły nasze myśli od bloga - ale wraz z początkiem lipca wracamy do aktywniejszej działalności :)
Dziś coś w brązowo-beżowej tonacji, stąd tytułowa kawa z mlekiem :)

Naszyjnik wykonany został na zamówienie, kamienie naturalne plus szklane brązowe koraliki uzupełnione toho8, całość wykończona ciemnobrązowym sznurem skręcanym.

Zależnie od tła - sutasz wydaje się być mniej lub bardziej brązowy  :)