Zakończenie roku akademickiego, indeksy do rozliczenia, wyprowadzki i tego typu sprawy nieco odsunęły nasze myśli od bloga - ale wraz z początkiem lipca wracamy do aktywniejszej działalności :)
Dziś coś w brązowo-beżowej tonacji, stąd tytułowa kawa z mlekiem :)
Naszyjnik wykonany został na zamówienie, kamienie naturalne plus szklane brązowe koraliki uzupełnione toho8, całość wykończona ciemnobrązowym sznurem skręcanym.
Zależnie od tła - sutasz wydaje się być mniej lub bardziej brązowy :)
Ostatnie zdjęcie najpiękniejsze. Naszyjnik cudny!
OdpowiedzUsuńPiękny!Musi przyciągać wzrok. I od razu zapragnęłam napić się prawdziwej dobrej kawy z mlekiem C:
OdpowiedzUsuń