Właśnie o tej porze dnia - jaka widnieje w tytule - wypadło mi zrobić zdjęcie wisiora, który dziś prezentuję. Kolorystyka jest troszkę przekłamana przez to późno-popołudniowe słońce, ale świetnie podkreśla ono kolor centralnego kamienia, dlatego pozostawiłam je w tej tonacji.
Wisior zrobiony na zamówienie, masa perłowa, już dobrze Wam z tego bloga znana ;-) - została obszyta sutaszem w czterech odcieniach pomarańczu oraz bordowym sznurem. Wykorzystałam koraliki toho 11 i 6 o uroczej nazwie Opaque Curry :-) i dodałam pomarańczową zawieszkę
w kształcie liścia na koniec.
Całość ma 8 cm długości i została podklejona filcem.
Super wisior! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj ślicznośći :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego!
OdpowiedzUsuń