środa, 12 listopada 2014

W malinowym chruśniaku

I pomyśleć, że jeszcze niedawno był wrzesień i mogłyśmy zbierać maliny!







7 komentarzy:

  1. Fajne kolczyki, szczególnie górna część mi się podoba:) Ile mają długości?

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kolorki i wzór, o wykonaniu już nie wspomnę. Super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne. Idealne na każdy czas, nie tylko letni. Bardzo, ale to bardzo mi się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będę Twoje sutaszowe dzieła zachwalać cały czas, bo są przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogniste kolczyki dla żywiołowej kobiety :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wasze prace sutaszowe są przepiękne. Właściwie pod każdym postem musiałabym wyrażać słowa zachwytu :) Jestem oczarowana :)

    OdpowiedzUsuń