sobota, 7 lutego 2015

Tommy

Dzisiaj znów trochę zaległości. Wisior uszyłam w grudniu, ktoś dostał go pod choinkę:) Osoba, która o niego prosiła powiedziała, że ma pasować do loga marki Tommy Hilfiger. Przyznam, zamówienie uznałam za a) dziwne, b) trudne do wykonania - osobiście nie lubię tego połączenia kolorów (czasem w zestawach "marynarskich" wygląda ok, ale sama i tak nie noszę:P).


Ale najważniejsze - podobał się!


A zdjęcia - oczywiście, wszystko robiłam wtedy w biegu, zdjęcia prawie po ciemku, więc są jakie są. Czerwony to był zwykły czerwony, ale na zdjęciach wygląda dość podejrzanie.

3 komentarze:

  1. Pozawijany bajerancko, chociaż i mi kolory nie podchodzą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście zestaw kolorystyczny tak sobie pasuje do sutaszowego wisiora, ale poradziłaś sobie bardzo dobrze. Ma swój urok. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tu widzę oczy.... trochę to niepokojące ;-D

    OdpowiedzUsuń