Dziś, na ostatnią chwilę (jak to zwykle bywa z pracami robionymi na termin ;)) - wrzucam w końcu mój projekt, który przygotowałam na kolorki
u Danutki:
Rzadko używam tego koloru jako dominującego w sutaszu, więc było to swoiste wyzwanie - wyniki oceńcie sami :)
Jako bazę wykorzystałam pomarańczowe howlity, dodając szklane koraliki
i toho w rozmiarach 8 i 11. Wszystko w różnych odcieniach pomarańczu ;) Całość obszyłam sutaszem i skręcanym sznurem.
Zachęcam Was do zajrzenia do Danutki TU i obejrzenie innych prac,
a jeszcze bardziej do wzięcia kiedyś udziału w takiej zabawie :)
Z własnej inicjatywy pewnie nie podjęłabym się takiej pomarańczowej pracy - a okazało się, że to całkiem udany pomysł :) Ten energetyczny kolor wprowadza wiosenny nastrój :)
A jeśli chodzi o propozycje na marzec - od dłuższego czasu, kiedy odkryłam koraliki toho w tym kolorze, chodzi za mną saphire - dość niezwykły odcień niebieskiego, który proponuję na następny miesiąc :)
Szaleństwo Izu!:D Dawno tutaj tak dużej pracy nie widziałam. Chociaż nie należę do fanek pomarańczu, to naszyjnik mi się bardzo podoba:) No i fajnie, że zdążyłaś go zgłosić. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuję Dareczko :) sama nie byłam pewna tego pomarańczu, ale zaryzykowałam i cieszę się, że się podoba :) heh, właśnie przez tak duży projekt wykańczałam go na ostatnią chwilę - trzeba popracować nad planowaniem pracy ;P
UsuńPiękny sutasz,robi wrażenie :)) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik, robi wrażenie
OdpowiedzUsuńJest przepiękny! Nie wiem czy odważyłabym się go włożyć, chyba na jakąś bardzo wyjątkową okazję do małej czarnej. Coś pięknego.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Do małej czarnej idealny :) tylko on i nic więcej :)
OdpowiedzUsuńNa ostaną chwilę, ale zdążyłaś i dobrze, bo zrobiłaś piękny sutaszowy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Cieszę się, że zdążyłaś dołączyć do zabawy w pomarańczowe u Danusi :)
OdpowiedzUsuńSutasz to niesamowita a zarazem nieznana mi technika, ale uwielbiam ją podziwiać. Stworzyłaś niesamowity naszyjnik - wygląda rewelacyjnie:)
Pozdrawiam serdecznie:) Kasia
ladny naszyjnik :) a pomarancz bardzo ognisty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) Baardzo mi się podoba :) Super połączone różne odcienie pomarańczu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i zawsze podziwiam sutaszowe prace ... śliczny naszyjnik . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że zdążyłaś, bo jest co podziwiać. Nie przepadam za pomarańczowym;), ale naszyjnik jest piękny.
OdpowiedzUsuńZaszalałaś naszyjnik robi duże wrażenie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńKolejna piękna robota z sutaszu w kolorze pomarańczowym. Super!
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik, imponująca wielkość ;)
OdpowiedzUsuńpiękny ten naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękny naszyjnik, i ten kamień oprawiony peyotem. Klasa!
OdpowiedzUsuńJa tez nigdy tyle pomarańczuw pracy nie miałam, ale wygląda super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez nigdy tyle pomarańczuw pracy nie miałam, ale wygląda super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle piękny i gustowny naszyjnik !!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik - Cudo
OdpowiedzUsuńŁał, genialnie, Izu! Naszyjnik serio robi duże wrażenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam dziewczyny, za wszystkie miłe słowa :) mobilizujecie mnie bardzo do dalszego działania :)
OdpowiedzUsuńNAszyjnik niezwykły :) Podziwiam precyzje :)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńCudny naszyjnik :) Pięknie wykonany :)
OdpowiedzUsuńczysta energia z pomarańczy! :-)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik robi wrażenie, na pewno nie można go nie zauważyć!
OdpowiedzUsuńNiestety kolorek saphire się nie załapał, może dlatego, że w styczniu był niebieski.... też lubię te koraliki, są perfekcyjnie w mojej tonacji.
Rzeczywiście, po fakcie się zorientowałam, że niebieskości były miesiąc wcześniej. Ale mam nadzieje, że jeszcze kiedyś do nich powrócimy :)
UsuńŚwietny naszyjnik, z pewnością imponująco prezentuje się zdobiąc dekolt :)
OdpowiedzUsuńTo chyba najczęściej powtarzany przymiotnik w pomarańczowym wyzwaniu - "energetyczny" . Świetnie on opisuje Twój naszyjnik - on aż pulsuje. Śliczny jest i pięknie skomponowany.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona! Naszyjnik prezentuje się cudnie! Kolor trochę ceglasty, trochę koralowy. Przepięknie!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękny! i bardzo efektowny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
piękny sutasz, robi wrażenie :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik! Mimo, że cały pomarańczowo-pomarańczowy :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne
OdpowiedzUsuń