czwartek, 23 lipca 2015

Zagubiona w czasie i przestrzeni

Po raz kolejny przepraszam Was za zastój na blogu. Od dwóch tygodni jesteśmy ciągle w biegu, i mimo, że znajdujemy trochę czasu na szycie nie znajdujemy go na fotografowanie.
Dzisiaj pokażę Wam bransoletkę zrobioną na Dzień Matki. Moja Mama zakochała się w niej i nosiła ją tak intensywnie, że... zgubiła ją. Historia trochę smutna - na szczęście mogę zrobić Mamie 50 innych bransoletek!


Mama sama wybrała kolory, kamienie i szerokość bransoletki. Ostatecznie zapięcie zmieniłam na magnetyczne - to właśnie okazało się jej zgubą.







8 komentarzy:

  1. Jaka piękna jaka szkoda że się zgubiła. zachwyciła mnie kolorami ma w sobie to coś co przyciąga pozdrawiam cieplutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że zgubiła to cudeńko, ale Twoje zręczne rączki na pewno temu zaradzą. :-)
    Zestawienie kolorów i kamieni mnie urzeka, jest (była) przepiękna! I pasująca do różnych okazji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zakładam zapięcie magnetyczne to dodatkowo zawsze zabezpieczam łańcuszkiem, a bransoletka cudo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda jej, bo ślicznie wygląda. Miejmy nadzieję, że znalazł ją ktoś i on teraz nosi. :)
    Genialne kolory. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna :) nie dziwię się, że była intensywnie noszona

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna bransoletka:) Podoba mi się i kształt, i kolorystyka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, oj byłoby mi żal ją zgubić!

    OdpowiedzUsuń