Czasem zdarza się uszyć coś dziwnego i nieplanowanego, jakby sznurek sam decydował w jaką stronę chce iść i jakimi koralikami ma być przeszyty. I czasem wychodzą takie oto twory-potwory, o niezidentyfikowanym wzorze i przeznaczeniu :P ...
... lub o niespotykanej powszechnie w tych stronach kolorystyce ;)
To na pewno nie twory - potwory ale cudeńka i w kolorze i we wzorze :)
OdpowiedzUsuń