Kolczyki z kulek filcowanych na sucho (pokłon w stronę Mistrza z Puław:)).
Bo uwielbiam motyw kolczyków-wisienek, a te są zaczątkiem ogromnej kolekcji owocowej, którą wykonam jak będę miała czas. Ot co!
oj nieładnie nabijać się z ciotki z Puław...i od mistrzów wymyślać, przypominam że ja ino wyrobnik jestem. Pomysł mi się bardzo podoba, wisienki smakowite, czekam na kolekcję :)
oj nieładnie nabijać się z ciotki z Puław...i od mistrzów wymyślać, przypominam że ja ino wyrobnik jestem. Pomysł mi się bardzo podoba, wisienki smakowite, czekam na kolekcję :)
OdpowiedzUsuń