sobota, 2 czerwca 2012

Sznureczkowe, supełkowe i inne - cz. 1

Oto obiecany turtorial z wiązania supełków :) generalnie nie ma w tej technice nic skomplikowanego i jest to bardzo przyjemny sposób na zrobienie ładnej biżuterii z prostych elementów, z możliwością tylu wariantów, na ile przyjdzie nam ochota ;)
Do pracy potrzebny nam będzie kawałek sznurka (polecam średniej grubości) - długości ok. 6m, kamień (albo zaokrąglony kawałek szkła, ładne drewienko, krzemień z podwórka, muszelka czy szyszka - praktycznie wszystko się nada) - warto, żeby był w miarę gładki i raczej owalny niż kanciasty (ten użyty w turtorialu ma ok. 3,5cm dł.), oraz nożyczki.
Tak wyposażeni - zaczynamy! Na początek musimy odmierzyć 6 długości sznurka - jeśli mamy akurat 6 m, po prostu składamy go na 6 części (bez rozcinania!) - i na tym końcu, gdzie są same pętelki, zawiązujemy supeł.

Końcówki z drugiej strony ucinamy, tak, aby były równej długości (starajmy się przy tym nie stracić za dużo na długości).
Następnie wracamy do końca z pętelką i zaczyna się cała zabawa :) sześć wystających sznureczków, dzielimy na pary - tak aby powstały trzy podwójne "odnóżki" (pozwolę sobie wprowadzić ten niefachowy termin na użytek naszej szkółki). Na każdej z nich, w odległości nie większej niż 1 cm od dużego supła, zawiązujemy kolejne supełki.

I mamy  już bazę wyjściową do siateczki, w której później zostanie umieszczony koralik/kamyk.
Kolejny krok: z każdej "odnóżki" (sąsiadujących ze sobą) bierzemy po jednym sznurku i łączymy je ze sobą supełkiem - powinien powstać układ przypominający sznurki na hamaku.

I w ten sam sposób związujemy pozostałe sznureczki, tak aby powstała przeplatanka.Należy zwrócić uwagę, żeby każdy sznurek był brany z dwóch sąsiednich odnóżek i supły były zaplatane na tej samej wysokości. (Zależnie od rozmiaru kamienia, można supełki wiązać w nieco większej lub mniejszej odległości od siebie - tak aby nie wyleciały między splotami.)

2 komentarze:

  1. W końcu, i dlaczego tak mało?, dlaczego tylko część pierwsza?

    OdpowiedzUsuń
  2. proszę o spokój, część druga już dodana - można oglądać w całości :)
    przepraszam, że tyle to trwało - niestety usterki techniczne nie pozwoliły na wcześniejsze uzupełnienie bloga. ale już jest, więc zapraszam do korzystania :)

    OdpowiedzUsuń