środa, 31 grudnia 2014

Snowflakes

Wczoraj zrobione 3 pary śnieżynek (przepraszam za jakość, zdjęcia były robione telefonem, bo od razu trafiły do właścicieli).






Szczęśliwego Nowego Roku!

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Zimowe mandaryki

Sezon na pomarańcze i mandarynki w pełni! Jedzmy je, bo mają dużo witaminy C, która się przydaje, zwłaszcza zimą ;)
A propos pomarańczowych rzeczy: zrobiłam konfiturę dyniowo-pomarańczową:)



Wesołych Świąt!

sobota, 13 grudnia 2014

Trójkąty na grudzień

Koraliki wracają do łask ;) na przedświąteczny okres przygotowałam trochę błyskotek w zimowej i choinkowej tonacji.


Jednolite trójkąty uszyte z toho 8 oraz para dwukolorowych z toho 11.


A jak Wasze przygotowania do Świąt? ;)

niedziela, 7 grudnia 2014

Wyniki Jubileuszowego Candy!

Ogłaszamy wyniki:)
Na Candy zgłosiło się 15 osób - każdej z nich przypisałyśmy kolejny numer zgadzający się z kolejnością zgłoszeń. Rzucając kością k20 wylosowana została osoba, która napisała pierwszy komentarz po postem, czyli Klimju:) 



Wszystkim dziękujemy za udział, wygranej gratulujemy i serdecznie pozdrawiamy!


czwartek, 4 grudnia 2014

Przypominajka

Uszyłam te kolczyki dość dawno (wiosną?) i nosiłam je ochoczo, a ostatnio zauważyłam, że nie zostały sfotografowane i opublikowane. Jeśli jednak się powtarzam to wybaczcie :P
Muszę przyznać, że kolczyki zaskoczyły mnie pozytwynie, bo w trakcie szycia nie byłam pewna czy ten fiolet pasuje czy nie... a teraz są to jedne z moich ulubionych kolców:>


Przypominam, że macie czas do północy 6 grudnia, żeby zapisać się na nasze jubileuszowe Candy:) 



A jak Wam idą przygotowania do świąt? Na niektórych blogach widzałam, że praca wrze:)

piątek, 28 listopada 2014

Jubileuszowy, dwusetny post

Jesteśmy z Wami już prawie 3 lata, przez ten czas opublikowałyśmy 200 postów! Chcemy więc to uczcić:)

Wymyśliłyśmy Jubileuszowe Candy!
Zasady są proste: wystarczy się zapisać (zgłosić chęć w komentarzu i podać maila do kontaktu) i umieścić podlinkowany banner na blogu/fanpage'u/koncie na fb.



Po tygodniu od dzisiaj (no, prawie:P), czyli 6 grudnia, wylosujemy jedną osobę, która będzie mogła zaprojektować sobie kolczyki lub wisior, które dla niej wykonamy :) Może to być biżuteria z sutaszu lub beadingowa.

Pozdrawiamy i walczymy dalej o naszego bloga!


niedziela, 23 listopada 2014

Jesienne fiolety

Na dziś przygotowałam kolczyki, które od 3 tygodni czekały na dokończenie i wciąż coś sprawiało, że nie mogłam ich doszyć. Ale w końcu - mimo wszelkich przeciwności losu - udało się :)


Duże, zielone koraliki (2,5 cm średnicy) obszyłam ciemnofioletowym sutaszem. Nie wiedziałam, czy kolory będą do siebie pasować, ale okazało się, że nieźle ze sobą kontrastują. A fiolet zawsze kojarzył mi się z jesienią
i listopadem :) 

A już wkrótce mała rocznica na naszym blogu i małe co nieco z tej okazji, więc zachęcamy do odwiedzin ;) 

poniedziałek, 17 listopada 2014

Zimowo

Choć kalendarzowa zima zacznie się za ponad miesiąc zimowy nastrój już atakuje (przynajmniej mnie). Do tego IKEA wypuściła już bożonarodzeniową kolekcję :P Kolczyki w założeniu miały być "lekkie i letnie", ale przez chłodne kolory są bardziej zimowe. Może też ta czerń w środku nie jest najradośniejsza...



Długie weekendy sprzyjają nadrabianiu zaległości w blogowaniu:) 

środa, 12 listopada 2014

poniedziałek, 27 października 2014

Koszyk

Pamiętacie koszyki, które zrobiłam na prezent gwiazdkowy [[klik] ? Ta sama osoba zasugerowała wtedy, że chce kolejny koszyk, ale jaśniejszy. I tak powstał ten poniżej.



Pleciony był "w powietrzu", tzn. bez formy pomagającej w środku - dlatego nie wyszedł równy:< @Marta i Alicja - proszę o rady:) jak Wam wychodzą takie cuda?


A kolor - tym razem "orzech", przez którego prześwitują gazety, ale cóż - takie było zamówienie:)


Ach, a jeśli chodzi o wymiary, to go nie zmierzyłam:P Ale wysokości mógł mieć z 60 cm, a średnicę ok. 35 cm (na oko).

środa, 22 października 2014

Czerwone i czarne

Na początku chcę Was przeprosić za przerwę w nadawianiu - obie ostatnio mamy mało czasu wolnego i, niestety, przekłada się to na naszą aktywność na blogu. Poza tym obie w wolnych chwilach skupiamy się na większych projektach: Izu, jak pisała w poprzednim poście, dzierga (?) koc szydełkiem, a ja robię sobie długi i gruby komin na drutach i wracam trochę do papierowej wikliny.

Poniżej kolczyki, które szyłam po kawałku przez ostatni miesiąc i przedwczoraj udało się je skończyć. Miały być czerwono-czarne, ale krwista czerwień nie do końca mi pasowała i (może tego nie widać na zdjęciu) wybrałam bordowe sznurki.


Do wymówek dodam jeszcze, że pogoda nie jest odpowiednia do robienia zdjęć - oprócz tego, że słońce wcześniej zachodzi, to ostatnimi dniami nie wychodzi zza chmur w ogóle. Ubierajcie się więc ciepło!

Kolczyki zgłaszam na wyzwanie Kreatywnego Kufra pt. Podhale.

sobota, 27 września 2014

Jesienny projekt

Aby przygotować się na coraz chłodniejsze jesienne - i później zimowe wieczory - wydobyłam z głębi szafy zapomniane kłębki włóczki, a z pudełka szydełko tunezyjskie. I postanowiłam wydziergać kolorowy koc :) 


Prace są na etapie początkowym i z pewnością zajmą chwilę - ponieważ koc został zaprojektowany z kwadratów (ok. 25x25 cm każdy), a całość ma być
2 m długości i 1,5 m szerokości - więc przygotowanie odpowiedniej ich ilości wypełni mi najbliższe tygodnie :) 


Przy okazji nie mogę nie zareklamować szydełka tunezyjskiego - zwłaszcza osobom, które chcą się nauczyć szydełkować - to naprawdę świetna sprawa na początek! Sama mam dwie lewe ręce do tradycyjnych szydełek
i ogarnięcie najprostszych ściegów wydawało mi się niewykonalne. Aż nasz Mistrz ze Wschodu pokazał mi ten wynalazek - i sama nie wierząc, dziergam sobie kwadraciki  :)
Zatem włóczki w dłoń i szykujmy się na jesienne wieczory :) 

poniedziałek, 15 września 2014

Szafka

Kilka miesięcy temu Izu wymyśliła nowy dział na naszym blogu: renowacja.
Niestety, nie było czego odnawiać ani przerabiać. Do czasu:)
Moja mama znalazła starą szafkę nocną i poprosiła mnie o jej pomalowanie/odnowienie/cokolwiek, żeby nadawała się do użytku. A że mama miała urodziny ostatnio to motywacja wzrosła:>





Przepraszam za jakość zdjęć - w ferworze walki nie było czasu zrobić ich porządnie.








A tutaj zdjęcia szafki "przed" (edytowałam posta, bo zdjęcia się jednak znalazły:)).



sobota, 13 września 2014

Wyniki candy

Witajcie!
Dziś podsumowanie naszej ostatniej rozdawajki. Dziękujemy wszystkim Wam, które zechciałyście wziąć udział w zabawie :) nie przedłużając więc:

Każdy otrzymał odpowiednie losy...

... z których zostały wyciągnięte dwie karteczki...

Zwyciężczynie to Mariola i Joanna (z bloga http://joanna-kwiecistybalkon.blogspot.com/)
Serdecznie gratulujemy Wam dziewczyny! :) prześlijcie nam swoje adresy na maila latimeria.89@o2.pl - a wisiory (niebieski dla Joanny i bursztynowy dla Marioli) zostaną niezwłocznie wysłane razem z przydasiami w paczuszkach.
Pozdrawiamy i dziękujemy raz jeszcze za wspólną zabawę :)

czwartek, 4 września 2014

Liście

Dziś piękna pogoda, jutro ma być jeszcze cieplej:) Bardzo mnie to cieszy, bo jadę na weekend do Izu:)
Kolczyki nieco jesienne - trzeba się przygotować na nadchodzącą wielkimi krokami kolejną porę roku.



Przypominam, że do przyszłego piątku (12.09.) możecie zapisywać się na nasze Candy z morzem w tle:)



czwartek, 28 sierpnia 2014

Na koniec sierpnia

Za parę dni kończy się sierpień - coraz bardziej rześkie poranki (czego zapewne doświadczyli już wszyscy wstający wcześnie do pracy ;)) tchną jesiennym chłodem. Wchodząc więc w tonacje nieco bardziej melancholijne uszyłam kolczyki na bazie howlitów w morskim odcieniu, uzupełnionych kuleczkami z lapis lazuli, które pokazywała Wam
w poprzednim poście Mo :)


Mimo "kamiennej" bazy kolczyki są lekkie i wygodne :)


Licząc, że nie wszystkie ciepłe dni za nami, pozdrawiam Was i zapraszam tych, którzy są tu pierwszy raz na nasze candy :)

sobota, 23 sierpnia 2014

Lapis lazuli

Lapis lazuli pewnie znacie - jest to kamień półszlachetny używany w zdobieniach (i nie tylko) już od paru tysięcy lat. Poniżej przedstawiam moje pierwsze, i na pewno nie ostatnie, kolczyki z wykorzystaniem tego kamienia.


Jak widać, te egzemplarze mają niewielkie wtręty pirytu. Połączyłam więc niebieskości z malutkimi  złotymi koralikami toho. Wykorzystałam również bigle, które znalazłam w osiedlowym sklepie z koralikami - bardzo żałuję, że nie kupiłam wówczas garści, bo sklep już nie istnieje, a w innych miejscach ich nie spotkałam.





Jeszcze w ramach archeologicznej ciekawostki - jeden z zabytków sumeryjskiej sztuki, tzw. "Sztandar z Ur" zdobiony jest właśnie lapis lazuli (tło) oraz muszlami (postacie). Gwoli ścisłości: "Sztandar" to drewniana skrzynia o nieznanej funkcji.




Na stonie "Szandaru", którą widzicie powyżej, przedstawiono czas wojny, czyli wojowników, rydwany z oszczepnikami, a także pokonanych jeńców. W najwyższym pasie przedstawiono samego króla.

wtorek, 19 sierpnia 2014

Wygrana w candy :)

Tuż przed weekendem otrzymałam bardzo miłą przesyłkę - cukierasy, jakie wylosowałam w rozdawajce u Deco-Weny :) Kiedy poznałam wyniki, ucieszyłam się tym bardziej, ponieważ nagroda miała być jedna, ale okazało się, że ilość chętnych na te cuda poszerzyła pulę szans i te drugą dostało się właśnie mnie :)


Serduszko do powieszenia i pachnąca saszetka są prześliczne, i bardzo dziękuję Deco-Wenie za przygotowanie takich cudeniek :) Serduszko jest wykonane na drewnie, ale nie mogłam się nadziwić, jakiego użyto lakieru, bo jest bardzo gładkie i miłe w dotyku. Napisałam do autorki i okazało się, że jest to lakier "touch soft" - i potwierdzam, że nazwa w pełni oddaje jego właściwości. Polecam bardzo wszystkim osobom parającym się decoupage :)


Niespodzianka sprawiła mi dużą radość, dziękuję jeszcze raz :)
I zachęcam wszystkich, żeby zajrzeli na bloga Deco-Weny TU i obejrzeli, jakie cuda tworzy :)

sobota, 16 sierpnia 2014

Greenleaf

W sindarinie (jednym z języków elfów z Władcy Pierścieni) imię Legolas znaczy Zielony Liść.
Jako, że to jedna z moich ulubionych postaci (niespodzianka!), to poniższe kolczyki nazwałam właśnie po nim:)


wtorek, 12 sierpnia 2014

Candy z morzem we tle

Byliście już w tym roku nad morzem? Ja jeszcze nie, a że bardzo lubię nasz Bałtyk, postanowiłam coś uszyć, aby ulżyć mojej nostalgii. Tak powstały dwa wisiory, jeden w tonacji morskiej, drugi bursztynowej. Potem pojawił się pomysł, aby się nimi z kimś podzielić i postanowiłyśmy zorganizować dla Was rozdawajkę :) Więc bez zbędnych przedłużeń - ogłaszamy dziś zapowiedziane Candy z morzem we tle :)



Warunki są proste:
1. Candy trwa od dnia dzisiejszego do 12 września 2014 r. - do końca terminu, do północy, można się zapisywać w komentarzach pod tym postem.
2. Udział wziąć może każdy, zarówno posiadacze bloga jak i osoby go niemające - wszystkich prosimy o pozostawienie swoich mail przy zgłoszeniu.
3. Nie ma obowiązku obserwowania naszego bloga, ale osoby, które dołączą do grona, mogą liczyć na podwójne losy :)
4. Osoby posiadające bloga prosimy o zamieszczenie na nim powyższego banneru, podlinkowanego do tego posta. Osoby nie posiadające bloga, mające konto na fb również prosimy o zamieszczenie banneru z linkiem do naszego bloga.
5. Jeśli liczba zgłoszeń przekroczy 50, przygotujemy coś jeszcze dla uczestników :)
6. Wyniki zostaną podane dzień po zakończeniu zabawy.

A to przygotowane dla Was zawieszki:

Pierwsza - w morskiej tonacji...

... i druga bursztynowa. 

Zawieszki są dwie - i tyle osób zostanie wylosowanych. Oczywiście znajdą się przy nich jakieś przydasie :) 
Zapraszamy wszystkich chętnych do zabawy! 



PS. Dziękujemy serdecznie anette196 za udostępnienie nam swojego zdjęcia do banneru z widokiem na morze we tle :))