poniedziałek, 23 grudnia 2013

Wesołych Świąt!

Kontynuując kolorystykę.


Kolczyki z masy perłowej, czarnych koralików szklanych i trzech rodzajów toho.

czwartek, 19 grudnia 2013

Świąteczne kolory

Święta już za pięć dni:)


Czerwony wisior długości 6 cm, tył wykończony został brązową ekoskórką. Do tego filcowa gwiazdka - ozdoba choinkowa oraz jeden z reniferów, które dostałam od Izu:>



sobota, 14 grudnia 2013

Zieleń

Zieleń to jeden z kolorów nadchodzących świąt :) zielone są choinki, ozdoby i małe skrzaty ;) w ramach tego przygotowałam na dziś wisior, utrzymany właśnie w tej przedświątecznej tonacji:


Okrągły koralik obszyłam koralikami toho w dwóch rozmiarach - 8 i 11 -
i trzech odcieniach, i zawiesiłam na sznurze. Wisior ma 4,5cm średnicy.
Jeszcze zbliżenie:


I na koniec coś dla smakoszy  ;)

- a wy już upiekliście pierniczki?

piątek, 6 grudnia 2013

Świąteczne Candy

Dziś Mikołajki i z tej okazji ogłaszamy candy! :)
Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w naszej zabawie! 


Przygotowałyśmy dla Was cztery upominki - dwa wisiory i dwie pary kolczyków, wszystko utrzymane w świątecznej tonacji :)

Nr 1 - złoto-bordowy wisior

Nr 2 - zielony wisior

Nr 3 - soczyście zielone kolczyki
Nr 4 - czarno-czerwone kolczyki

ZASADY:
1. Do candy może zgłosić się każdy - wystarczy napisać poniżej komentarz wyrażający chęć udziału w zabawie oraz umieścić banner na swoim blogu/fb (i zostawić nam linka do tej publikacji); osoby nie posiadające bloga ANI fb prosimy o pozostawienie maila. 
2. Candy trwa od 6 grudnia 2013 do 6 stycznia 2014. Dzień po zakończeniu zabawy ogłosimy wyniki. 
3. Zapraszamy do grona naszych obserwatorów, ale nie jest to obowiązkowy warunek. 
4. W komentarzu możecie napisać, który upominek przypadł Wam do gustu. Dwa będą rozlosowane w każdym przypadku, trzeci - jeśli liczba zgłoszeń przekroczy 50 osób, a jak rozlosujemy czwarty, to niespodzianka, więc zachowajcie czujność :) 
5. Jeśli okaże się, że osób chętnych będzie aż 100> to przygotujemy dla Was jeszcze coś ekstra :) 

A zatem - zaczynamy!

*zdjęcie naszej uroczej świnki pochodzi ze strony http://www.cutestpaw.com/images/christmas-balbinka/

Ksawery

Do Was też dotarł orkan Ksawery:)? W Poznaniu był tuż przed północą, spadło mnóstwo śniegu, który szybko stopniał. Nadal wieje, nadal pada śnieg, ale temperatura na plusie. Poza tym pięknie i słonecznie:) 

A już dziś wieczorem ogłosimy kolejne CANDY :) Pamiętajcie, żeby się zapisać!


Kolczyki zrobiłam specjalnie, żeby wykorzystać zawieszki - jelonki. Ponoć nie pasują do całości, ale obecnie są to moje ulubione kolczyki:) 

wtorek, 3 grudnia 2013

Szron

Już niedługo rozpoczynamy kolejne CANDY! Więc szykujcie się, bo znów będzie kilka drobiazgów do rozlosowania :) 
A póki co przedstawiam bransoletkę:) 


Zdjęcie jeszcze z jesienną szyszką - bransoletkę skończyłam już dawno, długo czekała na wykończenie i zdjęcie, jeszcze dłużej na publikację:P

czwartek, 28 listopada 2013

Czarna - perła

Pierwsze i, póki co, jedyne kolczyki, które uszyłam z sutaszu dostanego od Izu:) Izu już o nim pisała, jest grubszy od Pegi, bardziej mięsisty i nie wiem czy można go kupić w Poznaniu (ten jest z Gorzowa Wlkp.).




wtorek, 26 listopada 2013

Drugi triumwirat

Dzisiaj (26 listopada) jest rocznica zawiązania przez Oktawiana Augusta, Marka Antoniusza i Marka Lepidusa drugiego triumwiratu. Konkretnie to 2056 rocznica:) 



Niebieskie howlity, fioletowe marmury i toho. Kolczyki zamocowane na sztyftach i wykończone brązową skórką ekologiczną.

Ojej, jeszcze zapomniałam dodać, że dziś również rocznica wejścia do grobowca Tutanchamona!
26 listopada 1922 roku otworzono drzwi na końcu korytarza, za którymi zachowało się bogate wyposażenie. Dla zainteresowanych polecam stronę Theban Mapping Project, gdzie można obejrzeć tebańską nekropolę faraonów, m.in. zwiedzić niektóre grobowce online.
A link to Tutanchamona jest TUTAJ

czwartek, 21 listopada 2013

Czarna Lawa II i wyzwanie w KK

Jakiś czas temu pokazywałam na naszym blogu naszyjnik wykonany z czarnej lawy i czarnego sutaszu. Dziś kolejna wariacja na ten temat:


Naszyjnik Czarna Lawa II, który zgłaszam na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze.


Naszyjnik jest nieco asymetryczny, bazowe kamienie to oczywiście czarna lawa, uzupełnione koralikami toho6 i zwykłymi, matowymi. Całość podklejona jest filcem.


A na koniec mała gromadka koralikowych zawieszek, również w czarnej i czarno-srebrnej tonacji :)


poniedziałek, 18 listopada 2013

sobota, 16 listopada 2013

Pawie oczko

Pawie oczko, to ryba zwana popularnie gupikiem. Z racji na wielokolorowe ubarwienie i migotliwy blask jej łusek, nazwa ta wydała mi się odpowiednia dla uszytych przeze mnie kolczyków.


Zrobiłam je głównie ze względu na metaliczny bazowy koralik, ponieważ bardzo chciałam go wypróbować w zestawieniu z sutaszem. Dobór kolorów zajął mi chwilę - i zależnie od kąta patrzenie, może wydawać się mniej lub bardziej trafiony ;-)
Wyjątkowo całe kolczyki podkleiłam filcem.

środa, 13 listopada 2013

Murciélago

Kolczyki, które uszyłam... w lipcu. Złamałam na nich dwie igły (dokładniej na sznurku skręcanym). Później się okazało, że nie mam czarnej eko-skórki na tył, zamówiłam, przyszła jakaś grubiutka, ale ostatecznie użyłam jej do wykończenia.



Poza tym bardzo się cieszę, bo kolczyki znalazły właścicielkę:) Dość wybredną, bo już posiada naszyjnik i parę zamówionych kolczyków, których nie nosi, a po przymierzeniu tych okazało się, że będzie je nosić!

poniedziałek, 11 listopada 2013

Zakładka

Czasami lubię odstawić sutasz na bok i zająć się czymś innym. Uwielbiam wzory haftu ukraińskiego, ale jeszcze nie zabrałam się za wyhaftowanie koszuli:P Póki co - mniejsza kompozycja.


Bezpłatny wzór pobrałam ze strony wzory-haftu.

sobota, 9 listopada 2013

Fifteen size

Ostatnio znów koraliki zawróciły mi w głowie. Do tego podjęłam wyzwanie
i zaczęłam szyć od rozmiaru toho15. Nie jest łatwo, ale nie jest to też nie do ogarnięcia - wymaga tylko więcej skupienia i cierpliwości :-)
i tak - metodą prób i błędów - powstały 3 pary kolczyków, raczej prostych
w formie, ale skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie jestem z nich dumna ;-) a wszystko za sprawą koralików w rozmiarze 15!
Zaczęłam od mojej ulubionej czerni:


Następne były delikatne fiolety: 


A na koniec coś metalicznego:


I jeszcze zdjęcie zbiorcze oponek:


Zachęcam wszystkich do próbowania z różnymi rozmiarami koralikowymi
i kombinacjami, bo nagle okazuje się w którymś momencie, że to też dobra zabawa a nie tylko ciężka walka z igłą i nitką :-)

czwartek, 7 listopada 2013

Morze i plaża (albo skałki)

Kolczyki wspomniane w poprzednim poście. Niebieska masa perłowa, toho i mały turkus.


Wejście do zatoki w Bałakławie (Krym).


Od końca I wieku w Bałakławie stacjonowały oddziały Cesarstwa Rzymskiego.
Samo zdjęcie zrobiono stojąc na ruinach twierdzy Czambalo, która była inspiracją dla Mickiewicza do sonetu "Ruiny zamku w  Bałakławie".

Kolczyki zgłaszam na wyzwanie KK - "Brazylia", bo są tam plaże z morzem i niebem na pewno mają tam takie kolory:) 

wtorek, 5 listopada 2013

Szyszki, liście i chrupki.

Jesień się już skończyła. Albo przynajmniej się tak wydaje: zimno, mokro, a liście nie chrzęszczą tylko gniją pod stopami. Wolę kiedy wydają dźwięk chrupek.


Ostatnio zrobiłam niebiesko-kremowe kolczyki (które pokażę niedługo) i bardzo przypadł mi do gustu ich kształt i rozmiar (taki sam jak na zdjęciu). Postanowiłam zrobić ich więcej! ale w innych kolorach. Więc zapowiadam serię prawie takich samych kolczyków (te są drugie, a zaczęłam jeszcze trzecią parę, nie wiem co będzie dalej:P). 
Te powyżej są pierwszymi prezentowanymi, a powstały ponieważ zakochałam się w jaspisie fasetowanym, który jest sercem tych kolczyków:) 





niedziela, 20 października 2013

Zaległości

Szukając dziś pary kolczyków, zajrzałam do pudełeczka na uszyte rzeczy
i ze zdziwieniem znalazłam dwie prace, które zostały tam schowane bez wcześniejszej publikacji. Zupełnie wyleciało mi z głowy, że je tam wsadziłam - widać pamięć już nie ta, hieh ;)
W każdym razie - oto odnalezione:

Bransoletka, robiona na zamówienie, w 3 kolorach, z turkusem, nefrytem
i howlitem, uzupełniona koralikami toho8.

Wisior, w niebiesko-czarnej tonacji, długości 7,5cm, na bazie szklanego koralika. Jest dość masywny, ale po zawieszeniu na wstążce zyskuje nieco lekkości ;)


środa, 9 października 2013

wtorek, 8 października 2013

Maluszki

Na dziś przygotowałam trochę drobiazgu ;-) Z czerwonego koralu powstały małe kolczyki z sutaszu, na sztyftach, długości 2cm.


Do tego wypróbowałam po raz pierwszy koraliki cube 1,5mm i uszyłam z nich trójkąty, które zawiesiłam dla odmiany za szerszą krawędź ;-)

 

A na koniec gromadka kuleczek :) 

 

poniedziałek, 7 października 2013

Sowa pomocnica

Taka oto broszka, miała być w kolorach jesieni. Jesień niby jest, ale kolorów dziś takich nie ma.


Broszka ma ok. 4 cm średnicy, nie chciała się ustawić do zdjęcia więc sowa przyszła z pomocą.

sobota, 5 października 2013

Ofelia

Kolorystyka bransoletki skojarzyła mi się z kilkoma rzeczami. Po pierwsze - Ofelia. Bohaterka sztuki Szekspira, która utopiła się w jeziorze.


Po drugie - rusałki. Zgodnie z mitologią słowiańską, to demony, które żyły w lasach, na polach i w zbiornikach wodnych.


Po trzecie - topielice, czyli dusze młodych dziewcząt, które utopiły się z rozpaczy, bądź zostały zamordowane w taki sposób. 


Ostatecznie, trochę głupio się przyznać, że bransoletka, którą uszyłam, kojarzy mi się z glonami w bagnach i jeziorach ;)


Bransoletka długości 22 cm, zapinana na dwa "guziczki".


czwartek, 3 października 2013

Metalic Iris Brown

Z początku nie mogłam się przekonać do metalicznych koralików toho. Wydawały mi się za poważne do szycia kolczyków. Ale kiedy zobaczyłam po raz pierwszy na żywo ten kolor - zmieniłam zdanie ;-)


Może to przez jesienną pogodę za oknem - te brązy mieniące się na złoto wydały mi się nagle bardzo odpowiednie, i powstała malutka seria:


Dwie pary kolczyków - oponki i wachlarzyki - oraz zawieszka:


Wykorzystałam toho Metalic Iris Brown w rozmiarach od 11 do 3. Kiedy składałam zamówienie w sklepie, rozmiar 15 był niedostępny. Ale mam nadzieję wypróbować go kiedyś w przyszłości :-) 
A przy okazji jeszcze jeden metaliczny stworek-potworek, który czekał od paru tygodni na prezentację: 

Jak myślicie, nie za poważne? ;-) 

wtorek, 1 października 2013

Zielony skrzat

W jednym z pierwszych postów na naszym blogu były kolczyki nazwane Green Leperchaun, co nawiązywało do tradycji irlandzkiej i tamtejszych wierzeń folklorystycznych.
Dziś również zielenie, więc i skrzaty powracają na nasz blog :-)


Naszyjnik zrobiony na zamówienie, z wykorzystaniem butelkowo-zielonych jadeitów, uzupełniony toho6 i jaśniejszymi zielonymi koralikami szklanym.


A jeśli chodzi o skrzaty - w mitologii słowiańskiej były utożsamiane z duchami domowymi, mieszkającymi w każdym obejściu. Często wierzono, że są to zmarli, którzy zostawali, aby opiekować się domownikami również po śmierci. W polskiej tradycji pojawia się np. "pokuć" - mały duszek zamieszkujący zakamarki chat, którego podkarmiano, aby uzyskać jego życzliwość :)