piątek, 29 stycznia 2016

Nessie

 Pewnie wszyscy znacie legendę o potworze z Loch Ness - jeśli nie to zachęcam chociaż do przeczytania informacji na wiki:) A ja tymczasem przedstawiam Wam mojego potwora i potwierdzam - jest prawdziwy!







niedziela, 24 stycznia 2016

Czerwień - również archeologicznie ;)

Być może pamiętacie jeszcze z lekcji historii Grody Czerwińskie, tereny, o które
w początkach państwa polskiego toczone były walki między Mieszkiem I oraz Bolesławem Chrobrym a Prusami. Stolicą tych ziem miał być Czerwień - gród lokalizowany dziś na terenie wsi Czermno. W trakcie kolejnych stuleci Czerwień przechodził z rąk władców polskich do pruskich i z powrotem, jak wiele ziem przygranicznych. W roku 1240 Czerwień został zniszczony przez Tatarów
i odbudowany, ale kres istnienia grodu nastąpił w wyniku kolejnego najazdu tatarskiego po 1289 roku, kiedy to zniknął z powierzchni ziemi.
Dziś jedynie ukształtowanie terenu świadczy o istnieniu w tym miejscu grodziska.

(Link do artykułu, z którego pobrano zdjęcie: KLIK)

Również czerwień to temat przewodni mojej najnowszej pracy z sutaszu:


Porwałam się na wisior długości 12 cm, który uszyłam na bazie dwóch kaboszonów. 


Kaboszony obszyłam haftem koralikowym, uzupełniłam toho 15, 11, 8 i 6 oraz szklanymi koralikami i wykończyłam sznurem skręcanym szerokości 5 mm. 


Przypominamy o naszym trwającym candy, zapraszamy wszystkich chętnych do zabawy :) 

piątek, 15 stycznia 2016

Ogłaszamy Przydasiowe Candy :)

Dziś przygotowałyśmy dla Was rozdawajkę :) Tym razem zamiast gotowych cukierasów mamy do rozlosowania różności, z których można samemu zrobić biżuterię :) Na Nowy Rok na wielu blogach pojawiły się założenia, że "w tym roku nauczę się jakiejś nowej techniki". Stąd pomysł na rozdanie przydasiowe, aby zachęcić Was (i siebie nawzajem również :)), do poznawania kolejnych technik
i wypróbowania nowych pomysłów na rękodzieło :)


Do rozlosowania są dwa zestawy - zielono-niebieski:


I pomarańczowo-żółty:


W każdym znajdują się:
- 2 metry sznurka woskowanego
- 1 metr sznurka skręcanego 3 mm
- zestaw 10 sznurków (każdy po 20 cm) do robienia bransoletek
- mix koralików
- zawieszki

Aby wziąć udział w zabawie wystarczy:
1. Wyrazić chęć udziału w candy w komentarzu pod tym postem i zostawić swój mail lub adres bloga. Prosimy o dopisek, który zestaw wybieracie.
2. Udostępnić banner (osoby posiadające bloga lub fb) z linkiem do tego posta.
3. Cierpliwie czekać na wyniki :)

Zgłoszenia przyjmujemy do północy 12.02.2016. Wyniki podamy w przeciągu dwóch dni od zakończenia zabawy. Przygotowana będzie również nagroda lub nagrody pocieszenia - zależnie od ilości zgłoszeń :)

Przy okazji rozdawajki mamy do rozlosowania jeszcze jedną rzecz. W ramach noworocznych porządków przejrzałam moje pudełka z różnościami i okazało się, że jest tam trochę rzeczy, które tylko leżą i się kurzą, a szkoda, żeby spotkał je taki los. Więc dodatkowo możecie zgłaszać się również do losowania worka z wielkim mixem przydasiowym:


Znajdują się w nim: szklane, akrylowe i drewniane koraliki, kilka drewnianych baz na kolczyki, 1 metr tasiemki z kratkę, złote bigle oraz srebrne przekładki i bazy do kolczyków oraz mix koralików i zielony kaboszon dł. 2,5 cm. Jeśli ktoś chce przygarnąć zestaw nr III - losowany niezależnie od candy - to prosimy również zaznaczyć to w komentarzu. Oczywiście możecie się zgłaszać na jedno i drugie losowanie :)
Przypominamy o konieczności zostawienia w komentarzu maila lub adresu bloga - inaczej zgłoszenia będą nie będą brane pod uwagę w trakcie losowania.
Nie przedłużając - zapraszamy do zabawy! :)

środa, 6 stycznia 2016

Pierwszy noworoczny post

Witajcie w Nowym Roku! :) Za oknem w końcu zima - przynajmniej w Gorzowie - śnieży i trzyma mróz :) Dziś chciałam Wam pokazać bransoletkę, którą przygotowałam do zestawu z wisiorem publikowanym wcześniej - KLIK - na wyzwanie październikowe w Kolorkach u Danutki.


Jest uszyta na bazie ametystu i szklanego koralika, uzupełniona filetowymi perełkami i szklanymi koralikami oraz toho Metallic Amethyst Gun-Metal
w rozmiarach od 11 do 6.


Do obszycia wykorzystałam sutasz w ciemnofioletowym odcieniu, nieco sztywniejszy niż pega, ale dość elastyczny, by udało się wykonać zawijane elementy :)
A jeszcze w świątecznym klimacie chciałam się pochwalić rękodzielniczymi cudami, które dostałam pod choinkę. Pannę Sowę:


Która szybko zaprzyjaźniła się z Cthulhu (który również zawędrował do mnie na święta ;)).


Oraz przeurocze mydełka domowej produkcji:


A już po świętach moja uzdolniona siostra cioteczna wypaliła dla mnie na desce wrota Morii - wszyscy fani Tolkiena powinni rozpoznać ten obraz :)


Sówka i mydełka zostały wykonane przez Anettę196, której cuda możecie obejrzeć tu: KLIK.
Mam nadzieję, że Nowy Rok rozpoczynacie pełne pomysłów na kolejne rękodzielnicze cuda :) My, choć bez konkretnych postanowień, mamy w planie tworzyć i publikować nasze prace kolejny rok :)