wtorek, 22 stycznia 2019

Puchate owieczki

Witają Was w styczniu, kolejnego dnia po najbardziej depresyjnym dniu w roku! Mam nadzieję, że ich puchatość pomoże Wam pozbyć się resztek smutku dnia wczorajszego ;)
Owieczki mają ok. 24 cm, ich białe części zrobiłam z włóczki Himalaya Dolphin Baby - jeśli będziecie mieli kiedyś okazję to polecam choćby ją pomacać w pasmanterii :) 





Planuję również owieczki w innych kolorach, jak będą gotowe to, oczywiście, je tutaj pokażę. Z tej włóczki planuję również jeszcze inne maskotki (całe z niej), ale co wyjdzie - to się jeszcze okaże. 
Trzymajcie się ciepło w te mroźne dni (u nas teraz -6'C).

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Upominki na święta

Potrzebowałam drobnych upominków dla koleżanek - Izu podpowiedziała, że mogę zrobić mydełka. Pomysł długo nie przeleżał, wieczorem tego samego dnia zamówiłam bazy mydlane:> Foremek nie miałam, ale silikonowe formy do babeczek okazały się ok. Zaplanowałam, że zrobię dwa rodzaje mydła: miodowo-owsiane na bazie shea i lawendowo-cytrynowe (na przezroczystej bazie glicerynowej).


Poszło w miarę gładko, aczkolwiek jedna rzecz "nie wyszła". W tutorialach mówili, że należy spryskać część sypką (np. susz lawendowy) alkoholem w sprayu, żeby cały nie wypłynął na wierzch, a rozłożył się równomiernie w mydle. Nie udało się. W sumie nie wiem dlaczego, zrobiłam zgodnie z przepisem:) Niemniej, uważam, że mydełka się udały :D




Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!