czwartek, 31 lipca 2014

Zrodzona z burzy

Ostatnio odkryłam z czym kojarzą mi się te kolczyki... zgadujcie :P Kolce uszyłam już dość dawno i zupełnie o nich zapomniałam, bo nie pasowały mi do żadnych ubrań. A zdjęcia, w ramach poczucia winy, że Was zaniedbujemy, zrobiłam wczoraj:)




Tak, oglądając Grę o Tron się zorientowałam:) Deanerys, która ubiera się głównie na niebiesko:)

niedziela, 27 lipca 2014

Marinero

Nadrabiamy (powoli) zaległości. Kolczyki "Marinero" uszyłam już kilka dni (tygodni?) temu, ale dopiero przed chwilą znalazłam czas, żeby je sfotografować (w świetle dziennym :) ).

Kolczyki wcale nie miały być marynarskie - od dawna szukałam pomysłu na czarno-biały sutasz, ale bez użycia czarnych i białych sznurków; od grudnia szukałam pomysłu na tę masę perłową - kamień ma 4cm długości.


Same kolczyki (bez bigli) mają 11cm długości. W zanadrzu mam jeszcze zieloną parę, którą zaprezentuję niedługo, oraz drugą (obie również takie duże) w trakcie robienia. Lato sprzyja odkrytej szyi, upiętym włosom - można eksponować biżuterię na całego :) 

poniedziałek, 21 lipca 2014

Raspberries!

Niewielkie (3 cm) kolczyki z hematytami i koralikami Toho


Chcę Was przeprosić za częstotliwość (raczej niską) wrzucania postów. Postaramy się to nadrobić (tzn. Izu jak wróci z wyjazdu, a ja zanim wyjadę).

czwartek, 17 lipca 2014

Mariposa

Kolejna praca zgłoszona do konkursu RS - tym razem tematem był motyl.



Teoretycznie było to ostatnie wyzwanie (12 miesięcy = 12 tematów), ale organizatorom zakręciła się łezka w oku i postanowili zrobić ostatni konkurs na okładkę kalendarza:) Jeszcze się okaże, czy wezmę udział:)


czwartek, 10 lipca 2014

Rafa koralowa

Kolejna praca, którą zgłosiłam do konkursu RS:) Opublikowana jest TUTAJ.
Naszyjnik powstał na zamówienie, określony był kształt oraz kolory i jakoś tak nawet pasowało na wyzwanie "Ryby":) Tzn. pasowało kolorystycznie do zdjęcia wyzwaniowego :P



Szyło się bardzo przyjemnie, są to moje ulubione kolory:) 



 



 


poniedziałek, 7 lipca 2014

Egipsko

Nareszcie archeologiczne wyzwanie! No, może nie do końca, ale sami zobaczcie.
Sklep Royal-Stone ogłosił (jak w zeszłym roku, już o tym pisałam) konkurs na kalendarz. Co miesiąc ogłaszali 3 tematy, można było przygotować przez miesiąc prace, wysłać zdjecia i brać udział w konkursie. W tym miesiącu wzięłam udział aż w trzech kategoriach. Dzisiaj opowiem o Żuku.

Pierwsze co mi wpadło do głowy - egipskie skarabeusze! W pierszej chwili chciałam zrobić naszyjnik z małych gipsowych skarabeuszy przywiezionych z Egiptu. Potem pomyślałam - czemu nie iść w bardziej archeologiczną stronę? I tak powstał ten naszyjnik:





Wzór na naszyjniku to jedno z imion faraona Tutanchamona, tzw. prenomen, zapisane hieroglifami: Neb-cheperu-Re czyli Pan-Przejawów-Re



Kolory może nie są bardzo "starożytne", ale żuk na zdjęciu do wyzwania też był dosyć "disco" :P A złote łańcuszki narzuciły się same - wszak w starożytnym Egipcie złoto było tańsze od srebra:)



Naszyjnik możecie polubić na facebooku TU.

czwartek, 3 lipca 2014

Dlaczego Mordor jest w lewo?

Ostatnio uświadomiono mnie, że nazwa naszego bloga jest dla niektórych niezrozumiała (dzięki, Zosiu :P). Postanowiłam więc rozwiać wszelkie niejasności:)
Otóż w wersji rozszerzonej "Drużyny Pierścienia" (a "Władcę Pierścieni", książkę i filmy, po prostu ubóstwiamy), kiedy drużyna wyruszała na wyprawę Frodo został poproszony o jej prowadzenie.
Ale nie wiedział w którą stronę iść: