sobota, 14 marca 2015

Zapraszamy na candy :)

Oto przygotowana dla Was niespodzianka - ogłaszamy candy :) 


Zasady są proste: 
1. Pod tym postem wyrazić w komentarzu chęć udziału w zabawie. Zgłosić może się każdy - jeśli nie posiadasz bloga, wystarczy zostawić swojego maila
w komentarzu. Osoby posiadające bloga/facebook'a prosimy o zostawienie adresów swoich stron. 
2. Umieścić powyższy banner na pasku bocznym swojego bloga (osoby posiadające bloga) lub na fb (osoby posiadające konto) z linkiem do tego posta. 
3. Zachęcamy do dołączenia do grona naszych obserwatorów - przygotujemy dodatkową nagrodę do wylosowania dla nich :) 
4. Jeśli do zabawy zgłosi się ponad 50 osób, to przygotujemy jeszcze jedną parę kolczyków do wylosowania :)  
5. Zgłoszenia przyjmujemy do 11 kwietnia 2015 r. do godziny 23:59. Wyniki podamy dzień później. 

Candy jest przedwiosenne - już za tydzień zaczyna się astronomiczna wiosna - stąd żywe kolory w jakich są kolczyki :) Zielone już znacie: 


A kolejne są w czerwieni: 


Oczywiście nie zabraknie przydasiów - mix koralików, cekinów i innych dodatków znajdzie się w paczuszkach dla Was :) 


Kolczyki zostaną wylosowane dla dwóch osób, jeśli któreś bardziej się Wam podobają, możecie je wskazać, ułatwi nam to wybór :) Jeśli dwie osoby będą chciały takie same, to zasada pierwszeństwa zgłoszenia się do candy będzie przy losowaniu  decydująca. Dodatki podzielimy między zwycięzców. 
A zatem - zaczynamy! :) 

Zielony na marzec

W lutym po raz pierwszy wzięłam udział w zabawie Kolorki u Danutki. Spodobało mi się i na marzec postanowiłam zgłosić się ponownie :) Proponowany kolor przewodni, bardzo wiosenny i radosny, to zieleń :)


Moja praca jest w wariancie nr 1 - czyli prawie 100% koloru zielonego. Wybrałam prace mono-kolorystyczną, ale zielony ma tyle odcieni, że nawet w tym zestawie można stworzyć barwne rękodzieło - jest to kolor uniwersalny. Bardzo lubię jego butelkowy odcień, lubię zielone drobiazgi (np. biżuterię ;)), chociaż nie noszę ubrań w tym kolorze.
Uszyłam więc kolczyki bardzo zielone:


Jako bazy użyłam kamieni z dziurką - pozostawiłam ją widoczną i myślę, że nie psuje to efektu pracy :)
Obszyłam je sutaszem w trzech odcieniach i niezastąpionymi koralikami toho (chyba jestem już od nich uzależniona ;)).


Kolczyki  mają 6 cm długości (bez bigli) i jeśli komuś przypadły do gustu, to będą jednym z cukierasów w naszym candy, które lada dzień ogłaszamy :)
A jeśli chcecie obejrzeć inne zielone prace albo również wziąć udział w zabawie
u Danutki, to koniecznie zajrzyjcie TU :)
Pytanie na ten miesiąc dotyczy koloru seledynowego - wg mnie wszystkie kolory dobrze wyglądają z czarnym, ale seledyn kojarzy mi się dodatkowo ze srebrem
i szarościami.

niedziela, 8 marca 2015

Turkusowe howlity

Witajcie! :) Dziś chciałam Wam zaprezentować jeszcze jeden naszyjnik, który czekał od dłuższego czasu na doszycie ostatnich elementów. Zawsze "coś" powodowało, że musiałam odłożyć go na później. Ale w końcu udało się :) Prezentuję turkusowe howlity w sutaszowej i koralikowej oprawie ;)


Jest zrobiony na bazie 3 kamieni o średnicy 2 cm oraz perełek i szklanych koralików, i oczywiście toho w rozmiarach 6, 8, 11 i 15.


Dosyć niedawno zaczęłam praktykować obszywanie kamieni koralikami, przed wszyciem ich w sutasz. Jestem bardzo zadowolona z efektu i polecam wszystkim do wypróbowania ;)


A na za niedługo szykujemy dla Was małą niespodziankę, więc zaglądajcie
w wolnych chwilach :)

wtorek, 3 marca 2015

Haft koralikowy - pierwsze próby

W ciągu zeszłego miesiąca wpadłam na pomysł broszki wykonanej haftem koralikowym - tak powstały dwie broszki, trzy wisiory i jedno nie-wiem-jeszcze-co. Dzisiaj pokazuję jeden z wisiorów: straszny krzywusek, nawet kółko nie jest okrągłe:P





sobota, 28 lutego 2015

Pomarańczowy na luty - uzupełnienie :)

Dziś, na ostatnią chwilę (jak to zwykle bywa z pracami robionymi na termin ;)) - wrzucam w końcu mój projekt, który przygotowałam na kolorki
u Danutki:


Rzadko używam tego koloru jako dominującego w sutaszu, więc było to swoiste wyzwanie - wyniki oceńcie sami :)


Jako bazę wykorzystałam pomarańczowe howlity, dodając szklane koraliki
i toho w rozmiarach 8 i 11. Wszystko w różnych odcieniach pomarańczu ;) Całość obszyłam sutaszem i skręcanym sznurem.


Zachęcam Was do zajrzenia do Danutki TU i obejrzenie innych prac,
a jeszcze bardziej do wzięcia kiedyś udziału w takiej zabawie :)
Z własnej inicjatywy pewnie nie podjęłabym się takiej pomarańczowej pracy - a okazało się, że to całkiem udany pomysł :) Ten energetyczny kolor wprowadza wiosenny nastrój :)

A jeśli chodzi o propozycje na marzec - od dłuższego czasu, kiedy odkryłam koraliki toho w tym kolorze, chodzi za mną saphire - dość niezwykły odcień niebieskiego, który proponuję na następny miesiąc :)

niedziela, 15 lutego 2015

Pomarańczowy luty :)

W tym miesiącu postanowiłam wziąć udział w Cyklicznych kolorkach
u Danutki KLIK i przygotować coś w tonacji pomarańczowej :)


Na koniec miesiąca planuję większą pracę, którą chciałabym zgłosić na jej blogu, ale na rozgrzewkę postanowiłam wypróbować połączenie pomarańczowego sutaszy i koralików z fioletem. Efekt okazał się być całkiem udany :)


Kolczyki uszyłam na bazie szklanych koralików, obszyłam sutaszem w trzech odcieniach pomarańczu i uzupełniłam fioletowym sznurkiem skręcanym
i koralikami toho 11 i 8. Całość ma dł. 5,5 cm bez bigli.


sobota, 7 lutego 2015

Tommy

Dzisiaj znów trochę zaległości. Wisior uszyłam w grudniu, ktoś dostał go pod choinkę:) Osoba, która o niego prosiła powiedziała, że ma pasować do loga marki Tommy Hilfiger. Przyznam, zamówienie uznałam za a) dziwne, b) trudne do wykonania - osobiście nie lubię tego połączenia kolorów (czasem w zestawach "marynarskich" wygląda ok, ale sama i tak nie noszę:P).


Ale najważniejsze - podobał się!


A zdjęcia - oczywiście, wszystko robiłam wtedy w biegu, zdjęcia prawie po ciemku, więc są jakie są. Czerwony to był zwykły czerwony, ale na zdjęciach wygląda dość podejrzanie.