środa, 30 grudnia 2015

Gwiazdy są w porządku

Niecałe dwa miesiące temu Ala z Pracowni 56 [klik] nauczyła mnie szydełkować. Spotkanie trwało ponad 4 godziny, wyprodukowałam dość pokraczną babeczkę:) Teraz prawie codziennie trenuję i mogę Wam przedstawić Cthulhu - jednego z Wielkich Przedwiecznych.


Ten na pewno nie jest straszny, dodatkowo jest dość mięciutki, co jeszcze bardziej umniejsza jego straszność. 


Cthulhu obecnie mieszka ze swoim największym kultystą, który czci go i karmi codziennie.


Wzór na stwora wzięłam stąd [klik], ale jest trochę zmieniony (bo nie zrozumiałam trochę wzoru:P).

9 komentarzy:

  1. Gratuluję opanowania nowej techniki! Stwór wyszedł wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki tulaś... tego no, straszny potwór. :D Wyszedł bosko. :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna maskotka :-) Doskonale wydziergana.
    Jesteś bardzo zdolną uczennicą :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie podbiłaś moje serce. Przez oko! I maskotką i tytułem posta. xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się:) Przecież żeby pojawił się Cthulhu gwiazdy muszą być w odpowiednim porządku ;)

      Usuń
  5. Niech się spełnią świąteczne życzenia:
    te łatwe i trudne do spełnienia.
    Niech się spełnią te duże i te małe,
    te mówione głośno lub wcale.
    Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku,
    tego życzę Ci w Nowym Roku...

    OdpowiedzUsuń
  6. Potworzasty... Z grą karciana mi się kojarzy dość mocno. :-))

    OdpowiedzUsuń